Autor |
Wiadomość |
silviassib |
Wysłany: Śro 9:07, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Wykastruj go.
Uspokoisz hormony. |
|
 |
gavra |
Wysłany: Wto 15:46, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
moja kotka tak robiła za młodu (też koło 2-3 lat), kiedy próbowała zachęcić mnie do zabawy i również robiła to tylko w stosunku do mnie (była już wykastrowana). Dziś niestety już mnie nie zaczepia hehe. Ale w przypadku niewykastrowanego samca, również podejrzewam, że babki mu się chce  |
|
 |
hanika |
Wysłany: Nie 17:14, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
Witam Też mi się wydaje że chce mu się dziewczyny Dwa lata to pełnia sił  |
|
 |
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Nie 10:59, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
idz do weterynarza, ja obstawiam jakies zaburzenia hormonalne (moze zwyczajnie chce mu sie dziewczyny ). i nie boj sie, koty to nie mordercy, Twoj wlasny kot nic Ci nie zrobi  |
|
 |
karolaj |
Wysłany: Sob 21:34, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
Proponuję skontaktować się z weterynarzem. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 11:02, 02 Mar 2012 Temat postu: zaczynam sie bać własnego kota |
|
witam Mam kota syberyjskiego, ma 2 lata, jest niekastrowany. Od prawie 5 miesięcy zachowuje się dziwnie w stosunku do mnie tzn. jak zawsze kładzie sie ze mną na łóżku po czym nagle łapie kołdre w zęby, drepta po niej jakby ugniatał ciasto, mruczy, cały czas patrzy mi sie w oczy i bardzo blisko podchodzi do mojej twarzy. kiedy próbuje go dotknąć przerażliwie miauczy - prawie warczy, kładzie uszy po sobie. mojemu mężowi tak nie robi. kiedy zrobił tak kilka pierwszych razy myślałam że to moze jakaś zabawa, próbowałam go tego oduczyć ale nie pomogło. kot mnie sterroryzował. boje się , ze w końcu rzuci sie na mnie w trakcie tego transu. poza tym zachowaniem jest bardzo miły. niedawno zauwazylismy że jest bardzo opiekuńczy w stosunku do mnie, tzn kiedy wygłupialismy sie z mężem i udawałam, że dzieje mi się krzywda kot podbiega do nas miauczy i uderza męża łapami, sprawdzaliśmy czy to było jednorazowe zachowanie, ale tak jest za kazdym razem. proszę o pomoc bo nie wiem co robić |
|
 |