Autor Wiadomość
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Pią 21:45, 28 Cze 2013    Temat postu:

przecudny futrzak z tej panny
hanika
PostWysłany: Śro 19:52, 13 Mar 2013    Temat postu:

Piękna Wesoly
angelaw
PostWysłany: Wto 20:40, 12 Mar 2013    Temat postu:

To prawda...
Jest piekna...
Piekne ma kolorki...
I super zdjecia...
hanika
PostWysłany: Nie 20:46, 03 Lut 2013    Temat postu:

Śliczności Wesoly
Panna A
PostWysłany: Pon 14:41, 14 Sty 2013    Temat postu:

Witajcie Wesoly
Jaka ślicznota!
podniestrzanska
PostWysłany: Wto 22:41, 08 Sty 2013    Temat postu: Jej wysokość Antonina

Takim oto przypadkiem znalazłam się na Waszym forum.

Rok temu pożegnaliśmy jamnika John'a. Strasznie to przeżyłam i nie wiem czy to było zapalnikiem, ale od razu zapragnęłam przelać miłość do futrzaka na nowe zwierzę. Padło na kota, mojego pierwszego. Znalazłam sprzedawcę, pojechałam. Na początku była słodka, takiego kota nie da się nie kochać. Bałam się, że jak urośnie to po prostu nie będzie sport dla mnie, że będzie bo będzie, będę ją karmić i czesać, bawić się, byłam przekonana, że kota nie da się kochać tak mocno, jak kochało się przez piętnaście lat jednego psa.

Bardzo się pomyliłam. Kiedy tylko pojawiła się w moim domu to wiedziałam, ze jest bardzo podobna do mnie i na pewno się dogadamy. Nie pomyliłam się nawet odrobinę. Po wielu kłótniach i odwodzeniu mamy od tandentnych imion typu Pysia, Misia, Kicia Srycia, syberyjka została dumną Antoniną )

Ledwo się obejrzałam, a 70 dag puszku zamieniło się w 4 kilogramowego tygrysa. Tygrysa trzeba było wysterylizować, to był dramat, cieszę się, że każda kociczka przechodzi przez to tylko raz.

Poniżej 'trochę' zdjęc Antoninki.

Zdjęcie, które przed wyjazdem do łodzi wysłał nam sprzedawca


Pierwsza noc w nowym domu


Jem i śpię, śpię i jem


Śpię z mamą Panci


Pancia jest fotografem, więc ja jestem wdzięczną modelką


Dlaczego Pancia jest taka całuśna...


Kocham się boczyć


Po co mi łóżko, skoro mam umywalkę


Albo durszlak do makaronu


Znowu jestem modelką


Najlepiej w wiaderku z rzeczami do remontu tarasiku


Moje modne ubranie tuż po sterylizacji


Lubię czasem posiedzieć... w krześle


Albo na grabie, który Pancia sama zrobiła


A kiedy najukochańszy mężczyzna Panci (który karmi mnie ciastkami!) jest daleko, to wysyłamy mu na poprawę humoru takie zdjęcia


Kiedy natomiast Pancia nie chce dać ciastka albo wafelka to terroryzuję ją udając nieżywą. Pan Panci zawsze się na to nabiera


Tak spędzałam tegoroczne święta

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group