Autor Wiadomość
Kaktusia
PostWysłany: Sob 19:53, 16 Sie 2008    Temat postu:

Witaj serdecznie. Wesoly
Przykro nam z powodu poprzednich kociaków Smutny
I jednocześnie bardzo się cieszę, że masz w planach sibka, a dokładnie newkę Mruga
Wyboru na pewno nie będziesz żałować i dobrze, że będzie nie wychądzący, bo niestety do okoła czai się mnóstwo niebezbieczeństw.
jareth
PostWysłany: Sob 12:19, 16 Sie 2008    Temat postu:

Witaj na forum Magdo Wesoly
mysza_87
PostWysłany: Sob 10:15, 16 Sie 2008    Temat postu: Dzień dobry Wszystkim :)

Witajcie

Mam na imię Magda i na to forum trafiłam podczas poszukiwania informacji o kotach syberyjskich a dokładnie Neva Masquerade, bo bardzo spodobały mi się te kocurki. Ale zacznę od początku.

Mam 21 lat i do tej pory miałam 3 koty.

Pierwszym był rudo-biały kocurek Rudek a drugim biało-czarny kocurek Skrzypek. Były to typowe dachowce o krótkiej sierści. Niestety ze względu na okolicę w której mieszkam (300m od przejazdu kolejowego i ruchliwej ulicy, do 400m od kilku hodowców gołębi) obydwa kocurki były u mnie nie dłużej jak półtora roku.

Trzeci kocurek (ten którego zdjęcie jest zamieszczone poniżej) to Ramzes. Dostałam go w prezencie od wujka 4 lata temu. Była to mieszanka persa z półpersem Mruga Uwielbiałam tego kota bo był niesamowitym pieściochem, witał mnie gdy wracałam z uczelni za każdym razem, spał ze mną na łóżku co noc. Gdy miał 1 rok został wykastrowany, bo obsikiwał mojej mamie spodnie
Niestety, 18 lipca, podczas gdy byłam w pracy, zdarzyło się coś okropnego. Po 4 latach gdy Ramzesowi udawało się uciekać od śmierci, tym razem już mu życia nie starczyło. Został mocno pogryziony przez jakiegoś psa. Cudem doczołgał się do domu. Mnie wtedy niestety nie było ale moja mama wzieła go natychmiast do weterynarza, tam Ramzes dostał 5 zastrzyków, miał robione przeswietlenia nóg (bo jedna noga była zupełnie niesprawna) i ogolony od połowy tłowiu łącznie z ogonkiem przeżył jeszcze tylko kilka godzin i w nocy z 18 na 19 lipca zmarł podczołgując się ostatkiem sił ze swojej poduszeczki w taki sposób by schować głowę pod moim kocem.

Był mi szczególnie bliski ze względu na to, ze zawsze gdy potrzebowałam pocieszenia i otuchy w trudnych dla mnie sytuacjach on był przy mnie. Nigdy mnie nie drapnął, by najkochańszym kotkiem jakiego miałam do tej pory i zawsze będę o nim pamiętać.

Z powodu pustki jaką śmierć Ramzesa pozostawiła w moim sercu zaczęłam szukać kota, którego trzymałabym tylko w domu, nie tylko dlatego, że dzieki temu ochronie go przed wieoma niebezpieczeństwami czyhającymi za drzwiami, ale także dlatego, że za 2-3 lata przeprowadzę się do bloków, a tam wychodzić kot raczej nie będzie mógł. Przegladając strony internetowe trafiłam na wzorzec kolorystyczny, jakim cechują się Neva Masquerade, koty Birmańskie i Ragdolle, jednak Nevki najbardziej do mnie przemawiają.

Chcę podjąć decyzję o posiadaniu kota w sposób w pełni odpowiedzialny i przemyślany, dlatego nie spieszę się z kupnem kota (oczywiście rodowodowego). Najprawdopodobniej zdecyduję się na kociaka w przyszłym roku. W listopadzie wybieram się na wystawę kotów do Łodzi i wydaje mi się, że wtedy zdecyduję ostatecznie czy chcę mieć kota rasowego czy moze dachowca.

Pozdrawiam Wszystkich cieplutko Wesoly

Magda

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group