Autor Wiadomość
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Pon 12:34, 13 Lip 2009    Temat postu:

ale krzywdy mu przecież nie robią, prawda? pies i gryzoń/ptak to nie to samo dla kota (choć mam koleżankę, która twierdzi, że pies to jest gryzoń, bo gryzie patyki...)
Aga
PostWysłany: Pon 10:48, 13 Lip 2009    Temat postu:

Jeżeli chodzi o psy to zależy o jkiej rasie mówimy. Moje sybiraki uwielbiają polować na mojego yorka (a to całe 3 kilo psa) Mruga
Gość
PostWysłany: Pon 7:32, 13 Lip 2009    Temat postu: łowcy

l. gwiazdeczka napisał:
ja bym z gryzoniami jednak uważała. koty, mimo, że są zwierzętami domowymi, mają szalenie rozwinięty instynkt łowiecki i któregoś razu natura może wziąć górę nad tym, czego próbowaliśmy go nauczyć i wtedy...szkoda będzie zwierzaczków. a rasa kota nie ma tu nic do rzeczy. ja bym nie ryzykowała-dla mnie trzymać kota z gryzoniami to tak, jakby lew mieszkał z antylopą



Ja miałam zeberka i przez przypadek niedocisnełam karmnik , przez który zeberek wyfrunął , jak przyszłam z pracy to zastałam martwego upolowanego przez mojego sybiraka , takze nie nalezy ufać kotkom niezależnie od rasy bo to sa po prostu łowcy
Misiek - sibir
PostWysłany: Śro 18:57, 22 Kwi 2009    Temat postu:

haha wiesz po moim grubasku spodziewam się wszystkiego, nie zdziwiłoby mnie jakby zjadł psa
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Pon 20:08, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Misiek - sibir napisał:
Powiem tak nie wiem jak z koszatniczkami, ale z psem bez problemu.

koty raczej psów nie jedzą Mruga
Misiek - sibir
PostWysłany: Pon 9:56, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Powiem tak nie wiem jak z koszatniczkami, ale z psem bez problemu.
Nie mam nawet problemów jeśli chodzi o akwaria bo są cztery w domu w tym dwa otwarte /nawet nie próbuje łowić rybek tak jak mój poprzedni kot (dachowiec) potrafił wskoczyć do akwarium i polować/
azia3
PostWysłany: Czw 20:12, 20 Lis 2008    Temat postu:

wiem że byłoby to kłopotliwe więc jak na razie wstrzymuje się z zakupem
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Śro 16:16, 19 Lis 2008    Temat postu:

skutki byłyby jak najbardziej oczekiwane Idea a izolowanie zwierzaków będzie kłopotliwe i nieprzyjemne, bo po pierwsze trzeba cały czas uważać, żeby (w tym przypadku) kot nie wszedł do pokoju, w którym są inne zwierzaki, a po drugie zdążyłam już zauważyć, że koty (psy zresztą też) nie lubią, kiedy zabrania im się wstępu do jakiegoś pomieszczenia, zwłaszcza, jeżeli czują, że jest w nim coś interesującego i dokonują cudów, żeby się tam dostać. ja jak jeżdżę do rodziców z kotem to zamykam go w swoim pokoju i po dwóch dniach mam dosyć, bo moja Trusia koczuje pod drzwiami i ciężko jest wejść i wyjść. szlag by mnie trafił, gdyby tak miało być na stałe.
azia- nie kupuj kota na siłę, bo nikt nie będzie z takiego stanu rzeczy zadowolony
Kate
PostWysłany: Śro 13:58, 19 Lis 2008    Temat postu:

Na forum nie wiem, czy jest instrukcja, ale w razie problemów służę radą i pomocą. Wesoly Jeśli chcesz mieć w domu i kota, i koszatniczki czy inne gryzionie, trzeba pomyśleć nad odizolowaniem drapieżcy od ofiary, bo raczej mogą być z tego nieoczekiwane skutki. Mruga
azia3
PostWysłany: Wto 19:16, 18 Lis 2008    Temat postu:

jak tylko ogarne jak się wstawia zdjęcia na forum to wstawie jakieś. Wesoly Właśnie myślałam że najbezpieczniej będzie trzymać koszatniczki i zeberki w pokoju który będzie nie dostępny dla kota, ale jak na razie jeszcze się nad tym zastanawiam.
Kate
PostWysłany: Wto 15:04, 18 Lis 2008    Temat postu:

No właśnie, pierwszy raz słyszę o zeberkach. Podtrzymuję prośbę o wstawieniu jakiś zdjęć. Mruga
Kaktusia
PostWysłany: Wto 13:50, 18 Lis 2008    Temat postu:

W Twoi wypadku najlepsze byłoby odizolowanie koszatniczek i zeberek o kota. jeśli masz dość duży dom, mogłabyś zamknąć go dla kota. Poza tym małe zwierzaki nawet nie atakowane mogą się czuć niebezpiecznie widząc kręcącego się w pobliżu co ja co drapieżnika.

P.S. Te zeberki mnie zaciekawiły. Może masz jakieś zdjęcia? Mamy na forum temat poświęconym innym zwierzakom Wesoly
Ghost
PostWysłany: Pon 23:50, 17 Lis 2008    Temat postu:

Zgadzam sie.. ja bym nie ryzykowala Mialam kiedyś świnke morską, chomiki i koty rownoczesnie.Wszystko bylo ok. Kot podchodzil do klatki i nic sie nie dzialo.Raczej tylko patrzyl ale nie atakował aż tu nagle wieczorem usłyszalam dzwiek uderzajacej klatki o podłoge!!!! przerażona pobiegłam do pokoju a tam....kot z chomikiem w pyszczku!!!! To było straszne!!!Niw dało juz sie uratować chomiczka...
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Pon 23:20, 17 Lis 2008    Temat postu:

niestety, coś za coś-jeśli zależy Ci na Twoich zwierzakach, to może lepiej zrezygnuj z kota? owszem, niektóre koty mają słabszy instynkt łowiecki niż inne, ale to raczej cechy indywidualne niż rasowe, a tego nie przewidzisz, kupując kociaka. a jeśli kierować się rasą to leśne koty, takie jak syberyjczyki czy norweskie są ze względu na swoje pochodzenie chyba najsprawniejszymi łowcami...
azia3
PostWysłany: Pon 23:07, 17 Lis 2008    Temat postu:

Nie tych pasiastych nie mam. Jezyk Zeberki to takie małe ptaki wielkości wróbla. Wiem że kot to kot i instynkt łowiecki zawsze ma jednak wydaje mi się że u jednych kotów jest on bardziej rozwinięty a u innych trochę przytłumiony. Bardzo bym chciała kota , sybiraka albo nfo jednak trochę boję się zaryzykować kontaktu z moimi zwierzakami.
Kate
PostWysłany: Pon 20:27, 17 Lis 2008    Temat postu:

Zgadzam się w zupełności z gwiazdeczką. Kot, niezależnie od rasy, ma rozwinięty od urodzenia instynkt łowczy. Tak jak jego przodkowie, będzie polował. Oczywiście, kotki są mądre, ale nie rozróżnią niestety, że akurat ta koszatniczka czy owa zeberka jest jego przyjacielem. Mruga
Kaktusia
PostWysłany: Pon 18:23, 17 Lis 2008    Temat postu:

zeberki? A cóż to jest? Bo chyba nie masz w domu tych pasiastch Mruga
Zgodzę, że z gwiazdeczką, czy sib czy nfo, kot to kot i mogłoby być to niebezpieczne dla gryzoni. Słyszałam o kontaktach kotów ze świnkami morskimi. Niektórzy mają nawet razem z kotem kanarka. Ale radziła bym wtedy bardzo dobrze zabezpieczyć kosztaniczki i owe zeberki Jezyk
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Pon 18:00, 17 Lis 2008    Temat postu:

ja bym z gryzoniami jednak uważała. koty, mimo, że są zwierzętami domowymi, mają szalenie rozwinięty instynkt łowiecki i któregoś razu natura może wziąć górę nad tym, czego próbowaliśmy go nauczyć i wtedy...szkoda będzie zwierzaczków. a rasa kota nie ma tu nic do rzeczy. ja bym nie ryzykowała-dla mnie trzymać kota z gryzoniami to tak, jakby lew mieszkał z antylopą
Marcin
PostWysłany: Pon 17:37, 17 Lis 2008    Temat postu: Re: Sybirak a inne zwierzęta domowe

azia3 napisał:
koszatniczki i zeberki


A ja mam NFO, wife und bambino & cała banda dogaduje się świetnie z SIB-Dakotką Hyhy Jezyk Hyhy Jezyk Hyhy Jezyk
Sibki są bardzo przyjacielskie i potrafią dochować wierności w tej przyjaźni
azia3
PostWysłany: Pon 16:05, 17 Lis 2008    Temat postu: Sybirak a inne zwierzęta domowe

Jak sybiraki dogadują się z innymi zwierzętami domowymi? Mam w domu koszatniczki i zeberki i zastanawiam się jak w stosunku do nich zachowywałby się sybirak?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group