| Autor |
Wiadomość |
| l. gwiazdeczka |
 Wysłany: Śro 21:29, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
nowotwory na szczęście nie rozwijają się w przeciągu kilku dni  |
|
 |
| Kaktusia |
| Wysłany: Czw 19:19, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
No to dobrze.  Ale co do szczepień to radzę wziąć sobie do serca rady spinoo |
|
|
| anulkabi11 |
| Wysłany: Czw 10:14, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
| dziekuję Wam bardzo! Na szczęście guzka juz nie ma, pozostała tylko mała ranka bo kotek chyba zdrapał sobie strupek ale wszystko powolutku się goi. Prawdopodobnie kotek ostro walczył ze swoimi braćmi kiedy był jeszcze w hodowli - i to własnie pozostałośc po jakiejś bitwie. Mam nadzieję, że wszystko ładnie się zagoi...Pozdrawiam |
|
|
| spinoo |
| Wysłany: Śro 18:50, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Guzek nie powinien mieć strupka, jezeli strupek to pozostałość stanu zapalnego . Jezeli sam guzek , to bezwzględnie masować ... Na przyszłość szczep tylko szczepionkami bez adiuwanów i najlepiej w tylną łapę . Np. Forcat lub Purevax / 4/ Jezeli sczepisz tez białaczke to juz bezwzględnie Purevax / 5 / |
|
|
| Kaktusia |
| Wysłany: Śro 18:32, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Kwestia czy jest to guzek. Może to być jakaś opuchlizna, nie wiem, ale w sumie po takim czasie powinna nawet gdyby to już zniknąć. Jeśli coś cię martwi i cos takigo jak guz, nie ma co zwlekać tylko jak najszybciej udać się do weterynarza, bo najgorsze niewykluczone. |
|
|
| anulkabi11 |
| Wysłany: Śro 11:16, 30 Wrz 2009 Temat postu: guzek po szczepieniu |
|
| witam Wszystkich serdecznie! od piątku mieszka ze mna sliczny kocurek syberyjski. 2 pażdziernika konczy 3 miesiące. Wszystko byłoby wspaniale gdyby nie guzek w miejscu szczepienia. Szepienie to miało miejsce 18 września ( Panleukopenia). Bardzo sięmartię bo nazcytałam się w necie o nowotwoarch...czy to mozliwe żeby coś takiego przytrafiło się u tak małego kociaka? Zaznaczam ze guzek nie boli kociaka, a na górze jest twardy strupek. Może ktoś z Was przeżywał cos podobnego? Z góry dziękuję za wszelkie sugetsie. |
|
|