 Wysłany: Sob 23:13, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dopiero zauważyłam, że jesteś z Warszawy. Dokładnie za 4 tygodnie wybieram się do stolicy po moją kociastą. 
Moje początki na forum były podobne do Twoich. Przez bardzo długi czas tylko czytałam - otwierałam temat i czytałam go od początku do końca. Nadal czekam na zdjęcia Oksi z wielką ciekawością.  Widzę, że jest dokładnie miesiąc starsza od mojej małej. A jakiego koloru jest Twoja kotka i z jakiej jest hodowli? |
|
| Wysłany: Sob 16:43, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
dziękujemy za miłe przywitanie 
Kaktusiu - Wiera jest śliczna i cudowna
a Ina czekam na swoją kicię ... dużo o Was wiemy, prawda? 
ale już wspominałam, że chłonęłam to forum jak gąbka |
|
| Wysłany: Sob 14:53, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Witam Panie. I czekam na zdjęcia kociastej. |
|
| Wysłany: Sob 11:01, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Witajcie serdecznie! Cieszę się ogromnie, że mogliśmy być przydatni Życzę miłego korzystania z forum i z niecierpliwością czekam na zdjęcia Oksanki! |
|
| Wysłany: Sob 0:38, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
och, jak nam teraz miło  |
|
| Wysłany: Pią 22:46, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Gwiazdeczko
"znam" Twojego Księciunia 
a rozmiary właśnie Twojej kuwety swego czasu na kartce sobie zapisałam, żeby też tak dużą kupić
- może nie Twojej, a Księciunia
zdjęcia Oksi będą jutro, jak upłyną 24 godziny od naszej rejestracji. Do zobaczenia! |
|
| Wysłany: Pią 22:40, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
| witajcie na forum! fajnie, że mogliśmy byc pomocni czekam niecierpliwie na zdjęcia dziewczynki |
|
| Wysłany: Pią 22:37, 22 Sty 2010 Temat postu: witam :-) |
|
| Czas najwyższy się przedstawić i ujawinić
ale nie ja tu jestem najważniejsza, ale nasza koteczka - Oksana Właśnie wczoraj skończyła 3 miesiące, a mieszka w naszym domku od ponad tygodnia
Niniejszym chciałam serdecznie podziękować za to forum, za rady, porady, Wasze doświadczenie i mądrości. Podczytuje je od ponad 2 miesięcy - od momentu kiedy zdecydowaliśmy się na kota . To była bardzo przemyślana i dojrzała decyzja. Przygotowywaliśmy się na ten moment prawie jak na narodziny dziecka .
I teraz zadaję sobie pytanie - jak ja mogłam żyć bez kota???
Pozdrawiamy z Oksi |
|