| Kaktusia |
Wysłany: Pią 13:27, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
Może i SIBy są dość dzikie, ale bez przesady chyba. Każdy kot ma w sobie coś z drapieżcy. Poza tym fretka to nie mała myszka. Fakt faktem, że syberyjczyki to łowcy, ale fretka jest już sporym stworzeniem. Moja łowczyni to na myszki i wróbelki owszem owszem, ale gawron już ją przeraża A co do alergii to nie znam się na fretkach, ale to nie jest tak, że SIBy nie uczulają i już. |
|
| _evans_ |
Wysłany: Pią 13:02, 28 Maj 2010 Temat postu: Kot syberyjski a fretka |
|
Witam!
Mam w domu fretkę, 3 letniego samca - pieszczocha rozrabiakę Mniej więcej 2 tygodnie temu odeszła stara, poczciwa suczka owczarka niemieckiego i wraz z rodziną chcemy zapełnić pustkę po psiaku no i zapewnić fretce towarzysza do zabaw. Z racji tego, że fretki mają kocią naturę, lepiej chować je z kotami to zdecydowaliśmy się właśnie na kota. Jednak moja fretka jest alergikiem - astmatykiem więc nie możemy mieć kota innej rasy jak syberyjskiego. Mama dziś zadzwoniła do weterynarza, który nastraszył ją, że koty syberyjskie są z natury dzikimi kotami i nie dają się do końca oswoić no i jest ryzyko, że któregoś dnia upoluje naszego freciaka i zrobi sobie z niego potrawkę...
Czy to prawda? Jest ktoś, kto miał oba te zwierzaki? Z obserwacji i znajomości tej rasy kotów co myślicie na ten temat? |
|