Autor Wiadomość
silviassib
PostWysłany: Nie 20:12, 25 Lip 2010    Temat postu:

Belfer z jakiej hodowli kupilas kociaka na wystawie?
BELFER
PostWysłany: Nie 17:59, 27 Cze 2010    Temat postu: cenka...

Moja sibi Indusia została kupiona na wystawie kotów rasowych w Olsztynie, dość spontaniczny był to zakup.Kosztowała 800 zł, a pani hodowczyni ani razu nie zainteresowała się kotkiem.Kupiłam jej pół roku młodszą kotkę birmańską.Strzał w dziesiątkę!Kochają się bardzo.Szaleją, myją się wzajemnie, szukają się, pomagają, a sibi małej oczywiście matkuje.Polecam dwa koty.
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Pon 21:16, 30 Lis 2009    Temat postu:

silviassib napisał:
l. gwiazdeczka napisał:
silviassib napisał:
a bo Ja to tak o kotach moge pisac i mowic godzinami

to ja mam plan, genialny w swej prostocie: napiszesz książkę, ja jako pomysłodawca podczepię się do Twojego sukcesu i wszyscy będą zadowoleni Wesoly mam nawet wydawcę Mruga co Ty na to?
umowa stoi Mruga
To Ja zapraszam do siebie,otworzymy wino,Ja zaczne mowic a Ty bedziesz notowac Jezyk Jezyk
Kiedy zaczynam mowic o kotach trzeba mnie stopowac Wesoly

fajowo Wesoly chyba mam nawet w Krakowie jakąś rodzinę (a na pewno grób pradziadka), więc przy okazji ich odwiedzę...
no i po co mam Cię stopować? najwyżej wyjdzie kilka tomów Wesoly tylko nie możemy przesadzić z tym winem, bo wtedy ja też zacznę gadać (niekoniecznie o kotach), a moich mysli filozoficznych świat może nie przetrwać Wesoly
a żeby Kaktusia nie krzyczała, że post jest nie na temat, to obiecuję, że jak tylko przyjdzie mi do głowy jakaś cenna uwaga, która do niego pasuje, to natychmiast ją zamieszczę Mruga
silviassib
PostWysłany: Pon 20:59, 30 Lis 2009    Temat postu:

l. gwiazdeczka napisał:
silviassib napisał:
a bo Ja to tak o kotach moge pisac i mowic godzinami

to ja mam plan, genialny w swej prostocie: napiszesz książkę, ja jako pomysłodawca podczepię się do Twojego sukcesu i wszyscy będą zadowoleni Wesoly mam nawet wydawcę Mruga co Ty na to?
umowa stoi Mruga
To Ja zapraszam do siebie,otworzymy wino,Ja zaczne mowic a Ty bedziesz notowac Jezyk Jezyk
Kiedy zaczynam mowic o kotach trzeba mnie stopowac Wesoly

Maks jezeli tylko masz jakies pytania - pytaj smialo,po to jestesmy aby pomoc o ile jestesmy w stanie Mruga
maks
PostWysłany: Pon 17:35, 30 Lis 2009    Temat postu:

Dziękuję za rozwinięte odpowiedzi

Przepraszam że w tym temcie
Wstyd
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Pon 15:34, 30 Lis 2009    Temat postu:

silviassib napisał:
a bo Ja to tak o kotach moge pisac i mowic godzinami

to ja mam plan, genialny w swej prostocie: napiszesz książkę, ja jako pomysłodawca podczepię się do Twojego sukcesu i wszyscy będą zadowoleni Wesoly mam nawet wydawcę Mruga co Ty na to?
Ina.
PostWysłany: Pon 11:50, 30 Lis 2009    Temat postu:

Ja, szukając kotka, pisałam do różnych hodowców żeby dowiedzieć się kiedy planują kolejne mioty, jaka będzie cena kociąt itd. itp.
Tu mówimy o cenie, więc na tym się skupię. Wesoly

Hodowcy podawali różne kwoty z zakresu 800 (okazyjnie) - 1700zł.

Mój kotek będzie kosztował 1500zł. Zauważyłam, że większość "kolankowych" kociąt syberyjskich tyle kosztuje. Często też pojawia się cena 1200zł lub 1000zł.

Kaktusia, faktycznie na świetną okazję trafiłaś. 500zł za zdrowego, ślicznego rasowego kota syberyjskiego - po prostu marzenie dla kupującego. Wesoly
silviassib
PostWysłany: Nie 21:44, 29 Lis 2009    Temat postu:

a bo Ja to tak o kotach moge pisac i mowic godzinami

gwiazdeczka i tak powinno byc,ze to nie hodowcy a wlasciciele kotow powinni polecac hodowle Wesoly
l. gwiazdeczka
PostWysłany: Nie 20:45, 29 Lis 2009    Temat postu:

silviassib, powinnaś napisać książkę Wesoly mało które długaśne posty czyta się z takim zainteresowaniem jak Twoje i to do samego końca. dobrze mieć takie osoby na forum Padam
ja mimo wszystko ośmielę się polecić Maksowi hodowlę Andamira Mruga
silviassib
PostWysłany: Nie 14:11, 29 Lis 2009    Temat postu:

Maks,Ja na palcach jednej reki moge polecic hodowle ktore z czystym sercem moge polecic.
Nie dlatego ze nie znam innych dobrych czy ze nie chce.
Dla mnie polecenie hodowli to zbyt duza odpowiedzialnosc.
Kilka razy polecilam a pozniej bylo mi wstyd....

Jak polecic? nijak...
Trzeba skontaktowac sie z hodowca,pojechac zobaczyc dorosle koty,czy sie nie boja? nie uciekaja od czlowieka? czy sa zdrowe? zadbane? najedzone?
Chorego kota poznasz,bedzie osowialy zabidzony itd
Zobacz w jakich warunkach koty zyja,czy maja do dyspozycji cale mieszkanie? czy jeden pokoj? strych?
Sa ludzie ktorzy na czas wizyty wypuszczaja koty "na salony",jednak takie koty beda sie baly,nie beda sie pewnie czuly.
Pozniej kiedu urodza sie kociaki tez jedz zobacz.
Zdrowe kociaki beda sie bawic,beda reagowac na piorka,pileczki itd,nie bede siedzialy skulone na twoj widok pod krzeslem.
Popros hodowce o pokazanie wpisu odnosnie rejestracji hodowli,popros o ksiazeczki badan,zobacz o ile to mozliwe rodzicow,matke zawsze mozna Mruga
Kociaka nie odbieraj zanim nie skonczy 12,13 tyg,sprawdz czy ma 2 szczepienia!! kiedy bylo ostatnie ( od ostatniego powinno minac kilka dni zanim kociaka zabierzesz) sprawdz czy byl odrobaczany,zachipowany.
Hodowca powinien spisac z Toba umowe kupna sprzedazy kociaka.
Zawsze tez mozrsz poprosic hodowce o kontakt do ludzi ktorzy maja od niego koty,mozesz od nich sie dowiedziec jaki jest kociak,jaki ma charakter,poprosic o zdjecia Wesoly
Nie ma sie czego wstydzic , im wiecej zadaja mi ludzie pytan tym bardziej wzbudzaja moje zaufanie Wesoly

maks napisał:
Czy Wierka ma rodowód.

-Jestem nowy!! Smutny


Maks musisz pamietac tez o tym,ze kot bez rodowodu nie jest kotem rasowym Smutny
Szukajac kota okreslonej rasy nastawiasz sie na jego cechy zewnetrzne i wewnetrzne,majac rodowod masz udokumentowane że Sib to Sib,a MCO to MCO
Kot bez rodowodu nie wiemy jakich ma przodkow,a potem sie dziwimy ze zachowaniem odbiega od tego co pisza o danej rasie....ze wygladem nie przypomina przedstawiciela rasy o ktorej marzymy.
Rodowod to koszt 30 zl, ale aby go dostac ....
polecam ten artykul ktory jest na samym dole strony
http://www.silviassib.pl/PL/kocieta
maks
PostWysłany: Śro 20:20, 11 Lis 2009    Temat postu:

jakie polecacie hodowle?
Kaktusia
PostWysłany: Śro 17:13, 11 Lis 2009    Temat postu:

Oczywiście. Ale jak wspominałam to byla wyjatkowa sytuacja, co nie znaczy, że takie się nie zdarzają.
maks
PostWysłany: Wto 18:59, 10 Lis 2009    Temat postu:

Czy Wierka ma rodowód.

-Jestem nowy!! Smutny
jolik
PostWysłany: Czw 10:46, 11 Wrz 2008    Temat postu:

SilwaSsib,
ale super wytłumaczyłas Wesoly , tez na to bede zwracała uwage. To prawda fakt posiadanego tytułu to nie zanczy ze jest super w typie- tak nauczylam sie od Pati na konkretnym przykładzie. Właścieciel kocura bardzo chcial jak to ujał " wypróbować go " i to na mojej kotce i ta nieforutnna rozmowa odbyła sie w poczekalni u weta. Mimo, ze ten kocur ma wysoki tytuł, to np ma zjechany stop.... .
Przed wyborem kocura, o ile wszysko dobrze pojdzie w sprawie moich planów, to poradzę się hodowców przynajmniej 3 lub nawet 4 Mruga .
Marcin
PostWysłany: Czw 23:18, 07 Sie 2008    Temat postu:

silviassib napisał:
Ceny sibkow sa rozne...
Inaczej ksztaltuje sie cena 1 miotu w danej hodowli gdzie nawet najbardziej doswiadczony hodowca nie wie jeszcze co moze wyciagnac z kotki a co z kocurka,a inaczej kolejne mioty...
Inna bedzie cena kociaka na kolanka inna na kolanka wystawowego ,inna hodowlanego a jeszcze inna wystawowo hodowlanego...

W 2 miocie mialam kociaki z wada genetyczna ktora w niczym im nie przeszkadzala ,lecz wiadome bylo iz caly miot idzie na kolanka...cena nizsza.

Do hodowli sprzedaje niechetnie kociaki,chyba ze juz ktos naprawde wzbudzi moje zaufanie i zaakceptuje moje warunki.
Cena 2500-3000 tys ,cena na kolanka 1200-1500zl.
Oczywiscie koty hodowlane oprocz standardowych odrobaczen i szczepien maja jeszcze oznaczona grupe krwi,testy Fiv i Felv,rtg ogona,jezeli wlasciciel sobie zyczy to i test na noisicielstwo genu cs, do tego chip,paszport.

Kazda hodowla inaczej ceni swoje kocieta,
Mam 3 kotki hodowlane ,jedna sprowadzona z Czech,2 kupione w kraju,jedna z pospolitym jak na Pl rodowodem inna z bardzo dla mnie cennym.
Wiadomo ze oprocz typu wazny jest rodowod ( mowimy o kotach hodowlanych Mruga )
Moze brzydko to zabrzmi ale od wartosci geneotypowej i feneotypowej rodzicow zalezy cena kociaka.
Poszczegolne ubarwienia tez maja wplyw na cene.
Tytuly dla mnie srednio,bo dobrze wiemy ze jak ktos ma czas i fundusze wyjezdzi najwyzszy tytul w pol roku Mruga zdecydowanie wazniejsze dla mnie sa dodatkowe wyroznienia typu Nom,Biv, Bis itd...


Bardzo rzeczowo, konkretnie i logicznie Wesoly
silviassib
PostWysłany: Czw 21:13, 07 Sie 2008    Temat postu:

Ceny sibkow sa rozne...
Inaczej ksztaltuje sie cena 1 miotu w danej hodowli gdzie nawet najbardziej doswiadczony hodowca nie wie jeszcze co moze wyciagnac z kotki a co z kocurka,a inaczej kolejne mioty...
Inna bedzie cena kociaka na kolanka inna na kolanka wystawowego ,inna hodowlanego a jeszcze inna wystawowo hodowlanego...

W 2 miocie mialam kociaki z wada genetyczna ktora w niczym im nie przeszkadzala ,lecz wiadome bylo iz caly miot idzie na kolanka...cena nizsza.

Do hodowli sprzedaje niechetnie kociaki,chyba ze juz ktos naprawde wzbudzi moje zaufanie i zaakceptuje moje warunki.
Cena 2500-3000 tys ,cena na kolanka 1200-1500zl.
Oczywiscie koty hodowlane oprocz standardowych odrobaczen i szczepien maja jeszcze oznaczona grupe krwi,testy Fiv i Felv,rtg ogona,jezeli wlasciciel sobie zyczy to i test na noisicielstwo genu cs, do tego chip,paszport.

Kazda hodowla inaczej ceni swoje kocieta,
Mam 3 kotki hodowlane ,jedna sprowadzona z Czech,2 kupione w kraju,jedna z pospolitym jak na Pl rodowodem inna z bardzo dla mnie cennym.
Wiadomo ze oprocz typu wazny jest rodowod ( mowimy o kotach hodowlanych Mruga )
Moze brzydko to zabrzmi ale od wartosci geneotypowej i feneotypowej rodzicow zalezy cena kociaka.
Poszczegolne ubarwienia tez maja wplyw na cene.
Tytuly dla mnie srednio,bo dobrze wiemy ze jak ktos ma czas i fundusze wyjezdzi najwyzszy tytul w pol roku Mruga zdecydowanie wazniejsze dla mnie sa dodatkowe wyroznienia typu Nom,Biv, Bis itd...
Marcin
PostWysłany: Pon 16:15, 16 Cze 2008    Temat postu:

Bo tak właśnie ma być - hodowca zawsze powinien pomagać i służyć radą. My też mamy to szczęście - hodowczyni naszego Unkasa (NFO) to prawdziwy Anioł!!!
Fajnie, że chcesz mieć drugiego kotka. U nas to się sprawdziło i koty przepadają za sobą, choć są z innego plemienia(!) Już Ci zazdroszczę tych wariactw... Jezyk
A co do Pani Jagody, to nie chwaliłem jej dlatego, że mieszkamy w tym samym mieście - nawet się nie znamy... jedynie żona utrzymywała kontakt telefoniczny z Panią Jagodą podczas gdy szukaliśmy drugiej kici. Okazała się niezwylke rzeczową i sympatyczną osobą i trochę żałujemy, że nie udało się kupić kociaka właśnie z jej hodowli. Uparłem się bowiem bardzo na czarną szylkretkę z "pomazaną" buzią...
Zbieraj pieniążki na drugiego kociastego, a my, tak po woli, odkładamy na trzeciego...
Jeżeli chodzi o ceny kociąt, to my też na początku byliśmy zszokowani, także nie masz, za co przepraszać. Ktoś, kto nie miał nigdy kontaktu z kotami hodowlanymi nie może mieć przecież wyobrażenia o wszystkim...
Raz jeszcze pozdrawiam i dzięki za Twoje pozdrowienia - na pewno przekażę!!! Howq >>>-------------->
jolik
PostWysłany: Pon 13:16, 16 Cze 2008    Temat postu:

Marcin, potwierdzam Pani Jagoda jest bardzo przesympatyczną osobą, bardzo ciepła i zyczliwą, mnie osobiscie bardzo potraktowala poważnie- co bardzo cenie. Zgadam sie ze ma wilelkie serce do kotów. Gdy z czyms sobie nie radze to spokojnie moge do niej zadzwonic i zawsze jest gotowa pomóc, aby było wiecej tego rodzaju hodowców, bo naprawde nie ma ich wielu.
Dzieki za gratuluacje - ale wierz mi, kiedy kupowalam koteczkę to nie patrzylam co to za hodowla, czy ma renome, poprostu bardzo mnie sie spodobala Dasza (,i pieknieje z dnia na dzien), poprostu zauroczyłam sie nią. I przy pelnej zyczliwosci Pani Jagody Dasza ze mna mieszka- co bardzo sie ciesze. Przyznam Ci sie do pewnego planu - mysle o kupnie jeszcze o jednej koteczce - tak jak pisalam wyzej, wiec zbieram kasiorke, moze znajde wieksze zainteresowanie cross stichami i moze w poznej jesieni juz beda dwa kociaki : ) - ale bylo by super- na sama mysl sie ciesze. Jak weszlam bardziej w świat koci, to juz bardziej orientuje sie w cenach kotow, teraz jest mi głupio ze tak pisałam.

Dzięki za pozdrowienia, przesyłam dla Twojej całej rodziny pozdrowionka. Wesoly
Marcin
PostWysłany: Pon 12:47, 16 Cze 2008    Temat postu:

Jolik, a ja chciałem Ci pogratulować wyboru!!! Jestem ze Skierniewic i moja żona miała przyjemność rozmawiać z Panią Hodowczynią. Gdyby nie fakt, iż szukaliśmy koteczki w konkretnym umaszczeniu, z pewnością wybralibyśmy właśnie tę hodowlę. Jej właścicielka "nie obraziła się" gdy nie wybraliśmy jej koteczki, a nawet pomogła nam znaleźć taką kicię, jaką konkretnie chcieliśmy i... w mailach pytała żonę, jak nam się chowa - a tego z kolei nie zrobiła nigdy hodowczyni Dakotki...(!) Dlatego u mnie ta hodowla (hodowczyni) ma WIELKIEGO plusa - ma WIELKIE serce dla kotów!!! Pozdrawiam Ciebie i Kicię bardzo serdecznie!!! Strzała.
P.S. A za Dakotkę zapłaciliśmy jeszcze więcej...
jolik
PostWysłany: Wto 8:41, 13 Maj 2008    Temat postu:

Mruga Serdeczeni pozdrawiam, juz dawno nic nie napisalam, ale czasami tak bywa ze ten czas dosłownie ucieka przez palec. Mruga Wiec moja Daszka rosnie sobie, pieknie,ona dla mnie jest najpiękniejsza, wiadomo jest potrzebne obiektywne "oko". Bardzo sie ciesze byla wczoraj u mnie Patrycja i moja koteczka jej sie spodobala. Pokazala mi jak sie trzyma kociaka. O dziwo, moja dasza w rekach Patrcyjy byla dosc spokojna. Bardzo sie ciesze i jestem pełna nowych marzen co do mojego kociaka. Juz mysle powoli o drugim kociaku rowniez o sybiraku, bo po 1. maja Daszka bedzie miala kompanke, co slyszalam ze jest wrecz potrzebna kolezanka, po 2. do przyszłej hodowli. Moze sie wszysko ziści-czas pokaze. Mr. Green

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group