| Autor |
Wiadomość |
| l. gwiazdeczka |
 Wysłany: Śro 15:23, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
nie znam  ale ostatnio odkrywam książki Christophera Moore'a i uważam, że będzie dobrym następcą ciężko chorego Terry'ego |
|
 |
| akinom |
| Wysłany: Wto 21:23, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Aśka pozdrawia serdecznie, mówi ze się chętnie zaloguje bo o Pratchetcie to ona może gadać i gadać, szkoda, ze nie ze mną, ja go raczej nie czuje:( Wolę Georga RR. Martina, polecam!!! Boski! |
|
|
| l. gwiazdeczka |
| Wysłany: Wto 16:22, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
ha! koniecznie ją ode mnie pozdrów. i niech się też zaloguje, to założymy sobie temat o jego książkach 
mój Greebo nieszczególnie przypomina swój literacki pierwowzór  |
|
|
| akinom |
| Wysłany: Pon 20:43, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
Greebo, to z Pratchetta, prawda? Moja Aśka (córa) jest fanką Terry'ego i aż zapiszczała jak przeczytała Twoją odpowiedź
To się cieszę, ze to norma, bo niestety nasz maluch musi bywać sam na gospodarstwie podczas gdy my spełniamy swoje przykre obowiązki. Wszyscy mnie straszyli, że po powrocie zastanę w domu pobojowisko gdyż kotki z nudów niszczą co się da.. A przyznam, ze choć nie jestem specjalnie porządnicka to jednak miałam obawy...
Pozdrawiam wszystkich, którzy życzliwie przywitali nas na forum i uściski dla Waszych kotów! |
|
|
| l. gwiazdeczka |
| Wysłany: Pon 20:12, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
| raczej nie cud, koty zazwyczaj śpią pod nieobecność właścicieli Greebo jest ze mną ponad dwa lata i jeszcze nigdy nic nie zniszczył, kiedy był sam |
|
|
| akinom |
| Wysłany: Pon 19:57, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Nie zdzierżyłam i umyłam sam zadek oraz przycięłam młodemu nieco kłaczków w strategicznym miejscu, Zniósł zabiegi z godnością i obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie. Miło mi również donieść ze wybrałyśmy chłopakowi imię. Było wiele koncepcji -Cynamon, Karmelek, ale stanęło na starym tradycyjnym rosyjskim imieniu - w końcu on z tamtych stron. Młody nazywa się Michaił ale mówimy do niego Miszka, Mitia, Miszeńka... ech, te rosyjskie zdrobnienia. Pierwsza noc bardzo spokojna, Miszka przespał ja na moim krześle, nie pchał się do łóżka, może z wrodzonej nieśmiałości? Również 8-godzinna nieobecność moja i Córy w domu wbrew obawom okazała się bezbolesna, Misza spał chyba bo nic nie narozrabiał. Cud? |
|
|
| angelaw |
| Wysłany: Pon 18:58, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
Witamy (ja i Ksenia oczywiście...)
nasza ma 6 miesięcy i też nie była kapana...
co do portek to zdarza sie ze to i owo sie przyklei wiec wtedy jest akcja mycia tyłka...
ale cóz taki kociaków urok jest które długie portki mają... |
|
|
| Kaktusia |
| Wysłany: Nie 22:32, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Witajcie serdecznie |
|
|
| akinom |
| Wysłany: Nie 22:25, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dziękuję Hanika, uspokoiłaś mnie
Idę popieścić małego i do łóżka! Ciekawe jak minie pierwsza wspólna noc... |
|
|
| hanika |
| Wysłany: Nie 20:15, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
| moje koteczki mają 9 miesięcy i nie były jeszcze kąpane. Futerko ma przyjemny zapach. Co do zabrudzeń po ogonkiem staram się w tym miejscu podcinać sierść . Zdarzyło się na początku może z dwa razy że musiałam pod ogonkiem wymyć ale teraz jest już ok . |
|
|
| akinom |
| Wysłany: Nie 19:13, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Dziękuję za powitanie. Szampon kupię jutro i do kąpieli, mam nadzieję ze polubi. A przynajmniej zniesie, bo niestety futerko pod ogonkiem przybrudzone i nie pachnie zbyt zachęcająco. Czy to dlatego, że kotek ma długie futerko? i czy to oznacza, że trzeba mu będzie czyścic pupkę po wizytach w kuwecie? |
|
|
| hanika |
| Wysłany: Nie 16:34, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
| witamy kolejnego sybiraczka |
|
|
| l. gwiazdeczka |
| Wysłany: Nie 15:00, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
jeśli chcesz go kąpac, to upewnij się, czy szampon nadaje sie dla kociąt.
poza tym witaj na forum! |
|
|
| akinom |
| Wysłany: Nie 13:10, 14 Lis 2010 Temat postu: Cześć! |
|
Zamieszkał z nami Nowy, jest 3 miesięcznym Sybirakiem, bardzo chyba zestresowanym. Uwielbia bawić się sznurkiem, ale na razie nie chce się tulić myślę ze to przyjdzie z czasem. Jest harbatniczkowym kocurkiem, ale nieco przybrudzonym, czy mogę go wykąpać skoro jest jeszcze taki malutki?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Planuje tu często zaglądać i korzystać z Waszych rad, bo sama mam niewiele doświadczenia z kotami. |
|
|