Autor Wiadomość
angelaw
PostWysłany: Nie 15:21, 28 Lis 2010    Temat postu:

nasza Ksenia nie ma pcheł, nie miała i przebywa w domu wiec szansa na ich złapanie jest niewielka, jednak zapobiegawczo stosujemy Frontline
http://vetlandia.pl/pl,product,232820,frontline,kot,1,pipeta,0,5,ml.html
wg opisu zabija 98-100% pcheł (jesli kot juz je ma)


Mamy 17 pazdziernika 2012
I okazalo sie ze nawet i nasza Ksenia moze zlapac pchelki...
Tylko jak sie to stalo skoro przebywa w domu ewentualnie na ogrodku...
Zdarzylo sie kilka razy uciec jej poza teren i spotkac jakies inne koty ale to bylo moze conajmniej miesiac temu ostatnio...
Dzisiaj zauwazylam ze w kilku miejscach ma strupki...ogladam siersc to u nasady ogona jest kilka miejsc takich wlasnie a tu biegnie sobie mala czarna franca...udalo mi sie ja zlapac i zabic...zakropilam od razu frontlinem kocice przejrzalam wczesniej dokladnie ale nic wiecej nie znalazlam...
Ma biala siersc i nie widac nigdzie gnidow...
Czy ktos z was walczyl z tym cholerstwem juz i moze cos poradzic?
Graytips
PostWysłany: Nie 13:57, 28 Lis 2010    Temat postu: Pchły

Dzisiaj zauważyłam że mój Cacek (krótkowłosy dachowiec) ma pchły Kwasny .

Które preparaty na pchły (jakich marek) będą dla niego odpowiednie,
a których nie opłaca się stosować ?

PS. Jeżeli te kwestie nie pasują do tego działu, to proszę przenieść temat...

Jeżeli natomiast już był taki temat, to proszę mnie o tym powiadomić.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group