Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna

owczarek niemiecki BRUNO

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna -> Psy i reszta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gavra
Zawodowy miauczak



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warmińsko-Mazurskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:04, 28 Lut 2010    Temat postu: owczarek niemiecki BRUNO

Kiedy mój cudowny biały kundelek Amor wybrał się na wieczny spoczynek, razem z mamą, z którą jeszcze w ten czas mieszkałam, obiecałyśmy sobie, że więcej psów w domu nie będzie. Ale ponieważ w naszym domu zawsze były jakieś zwierzęta, począwszy o chomików, nie wytrzymałyśmy w takiej ciszy długo. Mamie zamarzył się jakiś mały kanapowiec. "o nieee..."- broniłam się. Jeśli pies, to tylko duży. Pod niewiedzę rodzica rozpoczęłam poszukiwania. Chciałam, aby pies był już odchowany, jednak nie stary. Dziesiątki moich ogłoszeń pojawiło się na różnych psich portalach internetowych. Czekałam, szukałam, czekałam... aż WRESZCIE! któregoś deszczowego kwietniowego dnia dostałam email od młodych ludzi, którzy wyjeżdżali za granicę i musieli oddać swojego wilka. Wówczas, pamiętam jak dziś Wesoly zwiałam ze szkoły (matura za pasem!) i pojechałam po psa do sąsiedniego miasta. Gdy go pierwszy raz zobaczyłam, lekko się przeraziłam. Widziałam już mnostwo owczarków niemieckich, ale Bruno, choć bardzo zgrabny i proporcjonalny, wydał mi się przeogromny mimo nieukończonych jeszcze wtedy 2 lat. Od pierwszej chwili złapaliśmy kontakt Mruga Bruno nie czuł się źle w mojej obecności... właściwie to ciągle machał ogonem albo podawał łapę. Kompletnie nieagresywny wilk Wesoly Właściciele psa nie chcieli w zamian nic, jedynie przysłowiową złotówkę. Kiedy wprowadziłam Bruna do domu, myślałam, że mama wyskoczy ze skróry... i to nie z przerażenia, a ze złości. No tak, takie zwierze sporo je Wesoly Jako nastolatka zachowałam się bardzo nierozsądnie, jednak po tylu latach mogę śmiało stwierdzić, że to było po prostu przeznaczenie. Z czasem w naszym domu pojawiła się chora dziewczynka, dla której obecność psa była jakby zbawieniem. Mama także już świata poza Brunem nie widzi, choć nie potrafi go okiełznać Wesoly Cóż... Bruno to trudny pies. Przypuszczam, że za szczeniaka nie był zbytnio tresowany. Na szczęście interesowałam się tresurą na tyle, że nawet z 9 letnim psem sąsiadów potrafiłam zdziałać wiele. Tak więc i Bruno wkrótce stał się psem wyuczalnym Kwadratowy Kwadratowy Kwadratowy Niestety, komendy respektował tylko z mojej strony. Nikomu innemu nie pozwolił się okiełznać. Trochę żal, ponieważ dziś mieszka u mojej mamy. Kiedy poznałam swojego Pawła alergika, musiałam wybrać... Bruno ma się jednak dobrze, i z tego co wiem, uwielbiają się z moją mamą Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pochodzenie Bruna jest mi niestety mało znane. Nie posiada rodowodu. Jedynie z umaszczenia i idealnych proporcji ciała można wnioskować, że jego rodzice byli owczarkami niem., nie wnikałam nigdy, czy byli rodowodowi. Wiem natomiast, że urodził się w dzień dziecka (już ma 6 lat) - to chyba całkowicie wpłynęło na jego osobowość Wesoly ponieważ to ciut zwariowany pies... całe swoje życie spędził szukając korków od butelek i kamyków Wesoly miałam ich całe mnóstwo pod fotelami, kaloryferami, na balkonie a nawet pod wanną. Nierzadko swoimi wielkimi zębiskami robił z nich miazgę. Bruno nigdy nikogo nie polizał. Jeśli chciał komuś okazać swoją radość lub obudzić nad ranem prosząc o spacer, wsadzał swój mokry nos w ucho, tak, kiedyś było zazwyczaj moje ucho... Boi się? no właśnie... nie śmiejcie się ale boi się małych szczekających psiaków. być może kojarzą mu się z jedzeniem które z jakichś dziwnych przyczyn porusza się Wesoly Bruno jest naprawdę miłym wilkiem. Aż dziwne. Pozwala się dzieciom targać za ogon i łapy. Gdy śpi, nie rusza go kompletnie nic. Mój wylk nie jest łakomczuchem. Nie lubi mięsa i podrobów kocha za to jajka, różnego rodzaju kasze i ryby. Nie gardzi suchą karmą - mokrej nie tknie.
Brunek ma bardzo słabe serducho. Niesamowicie szybko się męczy, dlatego trzeba go pilnować na każdym spacerze, by nie przeginał z wygłupami. Kiedyś padł na trawie i nie miał siły wstać... Wyglądał tego dnia bardzo marnie. Przypuszczalnie ma pewne wady. Do tego ma stale problem z jednym uchem. Weterynarz nie daje szans na zupełne pozbycie się typowej dla wielkouchych psów infekcji. Jednak jest ciągle pod kontrolą. Bruno w ciągu swojej kariery przebył już kilka dość poważnych uszkodzeń ciała. Przerwana błona na łapie (teraz ma jakby rozszczepienie palców, jednak kompletnie nie przeszkadza mu to w poruszaniu). Kiedyś, rzucony przeze mnie patyk wbił się pionowo w ziemię (o zgrozo!) a psa nie zdążyłam zatrzymać. On jak to on, wariat na punkcie aportowania, chciał całą paszczą złapać kijek. Nagle usłyszałam niemiłosierny pisk. Patyk wbił się w gardło szarpiąc uprzednio podniebienie. Wet na szczęście nie zobaczył żadnego przebicia. Tkanka musiała się jedynie zregenerować. Ból jednak musiał być wielki, ponieważ pies nawet nie połykał własnej śliny. Trwało to kilka dni. Byliśmy mocno zmartwieni. Jednak, w końcu wszystko wróciło do normy. Innym razem Bruno rozbił swój kaganiec o asfalt i nikt nie zauważył, że jeden drut odstaje. Pewnego ranka podczas zakładania kagańca, jakimś nieokreślonym cudem Brunek nabił swój jęzor na ten właśnie drut. Nie pisnął nawet, więc nie zorientowałam się od razu. Patrzył na mnie i machał ogonem czekając aż otworzę mu drzwi. Takich, choć mniej bolesnych przypadków Bruno miał jeszcze wiele. Jest to niesamowity pies. Bardzo rzadko można po nim poznać, że w jakiś sposób się ukrzywdził. Jego nieokreślona wytrzymałość mnie czasem zadziwia.
Kiedy ostatnio przejechałam 600km aby odwiedzić mamę, pies wyrwał się jej czekającej na przystanku i wpadł 'po mnie' do autokaru Wesoly Kocham go za tę jego wierność i bardzo tęsknię...

Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła napisać równie pasjonującą historię o mojej Kisi Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gavra dnia Nie 23:05, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l. gwiazdeczka
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Halle (Saale)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:33, 03 Mar 2010    Temat postu:

masz więcej zdjęć Pana Wilka? na tym średnio go widać Mruga
zazdroszczę Ci, że nie jest lizakiem. moje suczki, a zwłaszcza Trusia, zalizałyby człowieka na śmierć. to naprawdę niebezpieczne psy Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gavra
Zawodowy miauczak



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warmińsko-Mazurskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:06, 03 Mar 2010    Temat postu:

wstyd się przyznać, ale nie wiem najzupełniej w świecie gdzie one są... mam za dużo płyt w domu a gapa to taka ze mnie była, że podpisywałam cd tylko z filmami Wstyd

Jedyne jakie posiadam 'pod ręką' to dwie fotki z czasów jego wczesnej młodości (rok z hakiem) kiedy mieszkał u poprzednich właścicieli:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gavra dnia Śro 20:29, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Mistrz miauczenia



Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SKIERNIEWICE

PostWysłany: Czw 23:55, 04 Mar 2010    Temat postu:

Piękny i dorodny kawał piesa!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gavra
Zawodowy miauczak



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warmińsko-Mazurskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:13, 05 Mar 2010    Temat postu:

powiedziałabym nawet, że bardzo dorodny Wesoly stety lub niestety

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Mistrz miauczenia



Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SKIERNIEWICE

PostWysłany: Pią 15:52, 05 Mar 2010    Temat postu:

no zdecydowanie STETY Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Graytips
Zawodowy miauczak



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:05, 15 Maj 2010    Temat postu:

Jeśli chodzi o mnie, to nie mogę mieć tak dużego psa, bo mam małe mieszkanie oraz nie byłabym go w stanie utrzymać na smyczy Smutny.
Szkoda, że nie ma miniaturowych owczarków niem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l. gwiazdeczka
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Halle (Saale)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:51, 16 Maj 2010    Temat postu:

Graytips napisał:

Szkoda, że nie ma miniaturowych owczarków niem.

Wesoly Wesoly Wesoly teraz to wymyśliłaś! jest za to mnóstwo małych ras, więc spokojnie znalazłabyś sobie pieska. wystarczy np. rozejrzeć się na wystawie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Graytips
Zawodowy miauczak



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:27, 18 Maj 2010    Temat postu:

Niestety nie będę mogła mieć psa, bo mój Cacek nie toleruje psiaków Wstyd .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ucikosom
Jeszcze nierozmiauczany



Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Białostocka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:00, 15 Cze 2016    Temat postu:

też kiedyś miałem owczarka niemieckiego. bardzo mądre psiaki Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna -> Psy i reszta Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin