Dasza - moje cudo

jolik

Od trzech dni mam wspaniałą kotke syberyjska o imeniu Dasza, jest przepiekna, szylkretka niebieska - dla mnie najpiekniejsza. Nie umiem wgrywac zdjec, a tez nie moge wkliec link do zjdecia- sa jakies kłopoty.... . Zalamany

Poszperam po formum moze znajde tzw instruktaz. Mruga

Kaktusia

Instruktaż gdzies był Mruga

Ja Daszkę widziałam. Przepiękna!

Malina

Dasza musi być przepiękna Wesoly

Od niedawna bardzo urzekły mnie szylkretki Wesoly

Kaktusia

No chyba się przeliczyłam, bo instruktażu nie było Mruga

Ale już jest, do wglądu tutaj: http://www.kotysyberyjskie.fora.pl/ogloszenia-administratora,7/wstawianie-zdjec,203.html
Jesli chciałabyś podać link do strony trzeba skopiować aders z góry przeglądarki i wtsawić w poście pomiędzy: [url] adres strony [/url]

Sendri

Kocica

jolik

Ninijeszym kochani, mam przyjemność przedstawić moje CUDO- spełnione marzenie Mruga

radość mojego serca

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

jest jaśniejsza niż pokazują zdjęcia (szczególnie są takie trzy ciemne zdjęcia tj.na łózku i jak jest pokazywana) a te jaśniejsze placki to jest kolor kremowy. Ona jest dla mnie najpięknijesza - nie ma ładniejszego kociaka- jest super.

Edit,
Bardzo dziekuję za instruktaż , udało mi się wgrać parę zdjęć- aż 10.

Edit 2,
To moja historia od niechęci do wrecz zakochania się w sybirakach.
Od dawna byłam sceptyczna do kotów, uważałam je za samotników, chodzące własnym drogami, a ludzi ledwie co zauważaja. Nastapiła zmiana, bylam na wystawie kotów w tamtym roku we Wroclawiu i zobaczylam jak piekne sa koty, od razu przykuły moja uwage maine coon, norwegi i sybiraki. Rozmawiałam z hodowcami i odziwo

- koty sa calkiem inne niż myślalam. Od tego momentu bardzo mocno już chciałam mieć takiego w domu. Przeglądam wiele zdjeć kocich w internecie, przesiedziałam kupę godzin. Nie wiedziałam jakiego chcę, skłaniałam się ku rudym, kremowym, ku kocurkom- ale jakoś nie mogłam trafić, zawsze czegoś mi brakowało w tych kotach. Szukałam takiego który ma to coś. Wesoly

Dosłownie 31-01-2008 weszłam na tą stronę

[link widoczny dla zalogowanych]
później
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze na jedna tam właśniej jest rudy kociak kocur
[link widoczny dla zalogowanych]

Przyglądam się, przyglądałam, zastanawiam się między rudym, a szylkretką. Do Czech za bardzo nie widzilam możliwosci dostania się, no i jezyk, i ciągłe wahania miedzy tymi dwoma kociakami. Ale już wiedziałam w sercu że spełniniem moich marzeń jest Dasza, niebieska szylkretka. Napislam do hodowli i Pani Jagoda opisala mi Dasze, byłam kotką zachwycona, podbila moje serce. I juz na początku lutego Pani Jagoda przywiozła mi ja, jak tylko ja zobaczylam do reszy podbiła moje serce Hurra

Staraj się nie pisać postów pod swoimi poprzednimi postami, tylko je edytować. I pisz trochę uważniej, bo uciekają ci wszelkie kreski, kropki i ogonki Mruga

- Kaktus

Kaktusia

Bardzo ciekawa historia Wesoly

Jednak koty mają to coś: "Ludzie dzielą się na miłośników kotów i osoby, które jeszcze o tym nie wiedzą." Mruga

A Daszeńka... Powtórzę się chyba Mruga

Cudna!

jolik

Dzięki, to moje przyzwyczajenie Mr. Green

- jak najbardziej postaram sie pisać wg uwag.
Tak sobie teraz myśle, że byłam za bardzo wylewna - teraz mi głupio i zrobie tak Wstyd

Malina

Ślicznotka, nie myliłam się

Kaktusia

Wcalenie byłaś zbyt wylewna. Ja gdzieś mam moją historię zakocenia. To dopiero wylewna opowieść Mruga

Mizianki dla Daszy Wesoly

jolik

Dzięki za zrozumienie. Ale z tej radości głośno mówię o mojej Daszy. Zastanawiam się nad nowym imieniem dla niej. Jestem ciekawa czy swoim pociechom również nadałyście nowe imiona - takie od serca Wesoly

Kaktusia

Ja oczywiście próbowałam dać jej jakieś imię. Ale niestety nie umiałam się zdecydować. I wołam teraz jak popadnie: Kot, Słoneczko, Brzydalu, Dziubasku Mruga

Malina

A ja takiego problemu (?) nie miałam Wesoly

Ostatnio nawet uświadomiłam sobie, że Tofik reaguje na imię xD

jolik

Wołam do niej albo Dasza, wiosenka, marzenie, a ostatnio CYNAMONKA - bardzo mi sie podoba. Cynamonka - jest takie ciepłe i do niej tak podobne. Ma takie oznaczenia kremowe, brazowe i bezowe- takze CYNAMONKA - tak idzie od serca.

Wkrótce pożycze apartat cyfrowy, także będę miała nowe zjdęcia to wkleje.

jolik

Tak przeglądam te posty, widzę piękne sybiraki i sybiratki i zastanawiam sie co z mojej syberyjki urośnie. Pani hodowczyni mówiła mi że Cynamonka (Dasza) jeszcze się wybarwi i przypuszcza, iż ma być jasno niebieska - z kremem. Aż mi trudno wyobrażić sobie ten kolor, wcale nie mogę sobie jej wyobrazić. Jest jeszcze taka malutka i praktycznie najbardziej widzoczne jej oznaczenia kremowe to przednie łapki (troche) i mordkę (zresztą przecudowną). Już nie mogę się doczekać jej zmian Mruga

.
Druga sprawa jest taka, iż prawdopodonie każdy kto ma kota za jakiś czas nabędzie drugiego- aż jestem ciekawa jak jest u was ?. Moja kolezanka faktycznie ma dwa, z tym że jeden jest dachowcem, drugi brytyjczykiem i miedzy wierszami wspomina że chcialaby jeszcze jednego kota- to ciekawe Kwadratowy

Sendri

A mi foteczki nie działają ;(
Z opisów i wypowiedzi innych wywnioskowałam, że Daszka jest przepiękna Padam

basia43

U mnie fotki też nie działają. Szkoda.
A co do imion to Misza ma w papierach- Dorian. Ale Dorian brzmi bardzo oficjalnie więc daliśmy mu drugie imię-Misza. Dla domowników Misza, Miszka, Misiek, Miszelinek, Michu, Miszorek, Miszun. Reaguje na wszystkie. Ale Cynamonek by bardziej pasowalo ze względu na kolor.

jolik

[link widoczny dla zalogowanych]

teraz powinny dzialac. Nie wiem co się stało, ale faktycznie nie działąją.
Wesoly

Carry

Śliczne maleństwo Wesoly

wymiziaj ją Wesoly