Kot gryzie i jest agresywny

bina · Gość

Witam,
mój kochany mały kotek Wesoly

coraz częściej rzuca się na ludzi i
poprostu gryzie. Na początku myślałam, że chce się bawić, ale albo
chodzi o coś innego, albo on niewie że ta jego zabawa coraz bardziej
boli.
Czy ktoś miał podobny problem?
Proszę o radę.
Pozdrawiam serdeczenie Wesoly

Beata

Witaj

Ja tak miałam z moją kotką, nie zminiła się nawet po sterylizacji.Była coraz gorsza.
Ataki były coraz silniejsze i nieprzewidywalne, że ze względu na małe dzieci musiałam kotce znaledź nowy dom- bez dzieci. Mimo, że nowy dom był idealny, to kotce ,, odbijało" coraz bardziej i nowi właściciele wytrzymali z nią pół roku ( wzajemnie opatrując sobie rany po kocie).
(moją kotkę opisalam w wątku niemiziastość i nielubienie domowników).
Teraz jestem przeszczęśliwą właścielką dwóch podrzuconych do ogródka ,, dachówek" i dopiero teraz wiem jak Super mieć kota:)
( kociaki zostały znalezione w wieku ok 4 tyg. teraz maja 8 mies i z kazdym dniem sa wspanialsze i całkowicie pozbawione agresji, a przecież tak samo wychowywane jak poprzednia kotka).
Mam nadzieję, że twoj kociak się uspokoi.
Powodzenia!

Gość

Też mam taką nadzieję.
Rano to nie ten kot.
Położy się obok mnie i śpi razem ze mną.
Te ataki złości to przeważnie wieczorem.

Beata

Hej,
jeśli przecztałeś (aś)moje wątki, to wież, że bardzo sie staraliśmy.
Moja Ami jest teraz w swoim 3-cim domu i mam nadzieję,że tam odnalazła spokój.
Ja nie znam się na kotach Smutny

, ale już wiem jak bardzo zdobywają serca .
Tu jest mnóstwo ludzi z wiedzą, zapałem i doswiadczeniam, wierzę, ze Ci pomogą...nie wiem ile ma twój kociak,ale być moze to okres buntu itd, ale z drugiej stronny ...moje obecne kocie kundelki zawsze były takie jakie sa i nie sposób opisać jak bardzo są wsaniałe, natomiast Ami...zawsze była dzika ....aż z czasem... stała się wrogiem.
pozdrawiam.