Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna

Kotka nie chce jeść
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna -> Żywienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SloviK
Gość






PostWysłany: Pią 18:46, 26 Gru 2008    Temat postu: Kotka nie chce jeść

Witam,
mam problem , nabyłem 4 dni temu dwu miesięcczną kotke syberyjską która bardzo mało je ...

rano zjada jedynie kawałeczek wołowinki ... suchej karmy nawet nie rusza , czasem chlipnie troche smietanki i wody ...

możliwe że tęskni jeszcze ... i przyzwyczaja sie do nowego domu , jednak martwi mnie to trosszkę ...

spotkał sie ktoś z takim zachowaniem młodego kotka ?
Powrót do góry
Lunarka
Trochę rozmiauczany



Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:57, 26 Gru 2008    Temat postu:

Myślę, że to przez inne otoczenie. Koty bardzo przeżywają zmianę właściciela. Często pod wpływem stresu przestają jeść. Postaraj się podawać mu smaczne i intensywnie pachnące jedzonko np. rybkę, surowe mięsko. Jeśli ten stan będzie się utrzymywał dłużej można zajrzeć do weterynarza Mruga
Trzymam kciuki za Twojego kociaczka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaktusia
Założyciel



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glasgow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:50, 26 Gru 2008    Temat postu:

Po pierwsze Twoja kotka powinna jeszcze przebywać z matką. Kociaki powinno odłączać się od matki w wieku co najmniej 3 miesięcy, dlatego też przypuszczam, że nie kupiłeś jej u prawdziwego hodowcy. Daj kici trochę czasu. Wiesz co jadła w poprzednim domu? Powinna jeść na początku to samo i dopiero potem powinieneś ją stopniowo przestawić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorozd
Hodowca



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:17, 26 Gru 2008    Temat postu:

Gdzie kotka została kupiona? Co to za hodowla? Kotek jeszcze, oprócz normalnego jedzenia powinien ssać mleczko matki....
Szlag mnie trafia, jak coś takiego czytam....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SloviK
Gość






PostWysłany: Pią 21:38, 26 Gru 2008    Temat postu:

ano własnie ... kotka kupiona od Pani z Łodzi, która ma taką amatorską domową hodowle ...

co do jedzenia to podaje to co przedtem czyli karmy pod dostatkiem i mięsko + śmietanka i woda ...

mięsko zjadała tylko rano i to dosłownie kawałeczek ... wode pije i śmietanke i ciągle śpi ... zasypia na siedząco a nawet na stojąco Wesoly
Powrót do góry
Lunarka
Trochę rozmiauczany



Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:32, 26 Gru 2008    Temat postu:

Rzeczywiście, nie przeczytałam dokładnie pierwszego posta. Wiek koteczki wiele wyjaśnia... Kocięta powinno się odbierać po 3 miesiącach, 2 miesiące to stanowczo za krótki okres. Kicia zapewne przeżywa prawdziwą traumę
Jeśli Twoja kotka pije śmietankę, to mogłabym zaproponować karmę weterynaryjną Royal Canin Convalescence Support Cat, która zawiera wysoką koncentrację energii.
Zresztą poczytaj sobie o niej na tej stronce- [link widoczny dla zalogowanych]
Z doświadczenia z Homerem wiem, że jest ona bardzo, ale to bardzo dobra.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lunarka dnia Pią 22:39, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l. gwiazdeczka
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Halle (Saale)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:01, 27 Gru 2008    Temat postu:

stwierdzenia w stylu "amatorska domowa hodowla" budzą moje przerażenie... świadczą o przedmiotowym traktowaniu zwierząt a opis zachowania koteczki też jest niepokojący, może odwiedź weterynarza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaktusia
Założyciel



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glasgow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:23, 27 Gru 2008    Temat postu:

Widziałeś rodziców kotki? I czy dostałeś książeczkę zdrowia? Ważne jest czy była szczepiona i odrobaczana. Taka mała kicia wymaga teraz dużo opieki. Takie "amatorskie domowe hodowle" to często pic na wodę... Niestety...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jareth
Mistrz miauczenia



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:10, 28 Gru 2008    Temat postu:

A tak się przestrzega przed nakręcaniem takiego procederu.
Smutny
Drożej,ale z pewnego,odpowiedzialnego źródła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:22, 28 Gru 2008    Temat postu:

Kaktus napisał:
Widziałeś rodziców kotki? I czy dostałeś książeczkę zdrowia?


tak widziałem rodziców i ich rodowody, ksiażeczke zdrowia także dostałem , kotka była odrobaczana ale na szczepienie chyba jeszcze za wcześnie ...
Powrót do góry
l. gwiazdeczka
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Halle (Saale)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:55, 28 Gru 2008    Temat postu:

kociak przed opuszczeniem hodowli powinien być zaszczepiony dwukrotnie Kwasny ktoś wcisnął Ci niezły kit, o ile można tak powiedzieć o zwierzątku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaktusia
Założyciel



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glasgow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:15, 28 Gru 2008    Temat postu:

Po pierwsze nie mówimy tu o prawdziwej, zarejestrowanej hodowli. Kocięta szczepi się po raz pierwszy w wieku 7-8 tygodni. Więc jeśli ma 2 miesiące, to nic dziwnego, ale teraz powinieneś już ją zaszczepić. Udaj się de weterynarza, niech ją zaszczepi, obejrzy ją. Stało się, czasu nie cofniemy. Teraz trzeba małą rozruszać. Bo jedzenie swoją drogą, ale kociak w tym wieku powinien bardzo dużo brykać. Może coś jej dolegać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
Mistrz miauczenia



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:08, 29 Gru 2008    Temat postu:

Kurcze ja kupiłam Arona jak miał dokładnie 10 tyg i też był tylko raz zaszczepiony mam nadzieje, że to nie za wcześnie Smutny czyżby niektóre hodowle też były nastawione na szybką sprzedaż nie patrząc na to czy nie jest za wcześnie na sprzedaż kociaków

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sendri
Moderator



Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:24, 29 Gru 2008    Temat postu:

Ojej... Dopiero teraz przeczytałam wątek...
Biedna kicia! I kolejna przestroga dla kupujących kotka!
Sonia, jak była mała pierwszego dnia leżała wciśnięta w kąt przez kilka godzin i nic nie jadła. Ale następnego dnia czuła się jak u siebie w domu... I miała ponad 3 miesiące, a Twoja koteczka to jeszcze maleństwo.
Ja na Twoim miejscu poszłabym do weta, on na pewno coś doradzi. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l. gwiazdeczka
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Halle (Saale)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:37, 29 Gru 2008    Temat postu:

Sabina napisał:
Kurcze ja kupiłam Arona jak miał dokładnie 10 tyg i też był tylko raz zaszczepiony mam nadzieje, że to nie za wcześnie Smutny czyżby niektóre hodowle też były nastawione na szybką sprzedaż nie patrząc na to czy nie jest za wcześnie na sprzedaż kociaków

niestety Sabina, ludzie próbują zarabiać na wszelkie możliwe sposoby, nie bacząc na skutki Smutny a cierpią na tym głównie zwierzęta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaktusia
Założyciel



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glasgow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:52, 29 Gru 2008    Temat postu:

Z wiekiem 10 tygodni też się spotkałam i to w zaraejstrowanych hodowlach, ale to chyba jest najniższy pułap. Mimo wszystko najlepsze hodowle nie oddają kociaków przed 12 tygodniami, a niektóre trzymają nawet jeszcze trochę dłużej.
Sabina, Twój Aronek rozwija się dobrze i problemów nie miałaś przecież żadnych powazniejszych, chyba. Każdy kociak rozwija się indywidualnie, jeden będzie gotowy na rozstarnie z matke już w wieku 10 tygodni, drugi 12. Widocznie Aron "był już gotowy". W końcu często zdarzają się przypadki, że od matki odłaczane są 4 tyogniowe aleństwa albo nawet młodsze, np. w skutek śmierci matki.
Ale apeluję do wszystkich, którzy planują zakup bądź przygarnięcie kociaka, aby nie śpieszyli się i poczekali aż kociak skończy 12 tygodni, szczególna uwaga tu do kupujacych zwierzęta rasowe, niby hodowla powinna sama tego przestarzegać, ale różnie bywa. I nie dajmy się zwieść urokowi maluszków, bo te 12 tygodniowe tez są przeurocze, a możemy im wyrzadzić krzywdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
Mistrz miauczenia



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:27, 29 Gru 2008    Temat postu:

Jak będę kupować kiedyś kolejnego kociaka to na pewno będę mądrzejsza Wesoly Arona kupowałam na wystawie i byłam po prostu przekonana że wszystko jest w jak najlepszym porządku a Pani mnie w tym przekonaniu utwierdziła i dopiero teraz widzę jaka byłam naiwna
Aron rzeczywiście rozwija się prawidłowo (przynajmniej mam taką nadzieje), poza tym bardzo szybko zaaklimatyzował się po przywiezieniu do domu, nie bał się i nie chował po kątach Wesoly
Aktualnie jego jedynym problemem jest "zabójczy" oddech Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slovik
Jeszcze nierozmiauczany



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:10, 30 Gru 2008    Temat postu:

Dzięki za wszystkie wypowiedzi,
kotka zaklimatyzowała się już u nas, zaczęłą jeść, wydaje mi się że zjada już wystarczające porcje Mruga Dużo śpi , ale kiedy się obudzi jest naprawdę żywa i chętna do zabawy.

Jeszcze raz wielkie Dzięki za wszystkie odpowiedzi Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jareth
Mistrz miauczenia



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:31, 30 Gru 2008    Temat postu:

No to świetnie,że wszystko dobrze sie skończyło.Dbaj o kotka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slovik
Jeszcze nierozmiauczany



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:20, 30 Gru 2008    Temat postu:

zachęcając kotkę do jedzenia podałem jej taki mix :
serca wołowe
ryba-panga
krewetki
szpinak
wszystko drobno zmielone , mój ojciec podaje to dyskowcom do jedzenia,
wychodzi dość tanio i widziałem że smakowało małej Wesoly co powiecie na takie urozmaicenie diety ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna -> Żywienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin